Co było pierwsze? Oczywiście, że jajko!

Nadeszła wielkanocna kwiecista wiosna. Stworzyłam więc na tę okazję słodkaśne jajko, tak naszpikowane kwiatkami, że aż strach pomyśleć, co by się z niego mogło wykluć :]

Samo jajko zrobiłam ze styropianu, a podkładka, a jakże, powstała z kieliszka na jajka oplecionego przeze mnie lśniącym materiałem i ładnym sznureczkiem. Na końcu dodałam kilka wstążek i viola! 

Pierwszy raz przy zdjęciach użyłam programu Picassa, jak wyszło?

Pracę tę posyłam na następujące wyzwania;

http://projektwagiciezkiej.blogspot.com/2014/03/kwiatowe-wyzwanie-mosi.html

http://digi-scrappl.blogspot.com/2014/02/wyzwanie-kwiaty.html

http://www.p13.com.pl/2014/03/wyzwanie-nr-10-kolorowo-challenge.html

http://sentimentalsundays.blogspot.com/2014/03/challenge-199-flowery-springtime.html

http://scrapgangsterki.blogspot.be/2014/03/wywanie-66-wiosna-wiosna-ach-to-ty.html

http://milkcoffeechallenge.blogspot.co.uk/2014/03/flowers-challenge-at-least-2-flowers.html

http://crafts4eternity.blogspot.ie/2014/03/r168-anything-goes.html

No! Troszkę tych wyzwań znalazłam :) Życzcie mi powodzenia!

Sportowo, czyli urodzinowo inaczej XD

Kto powiedział, że kartki urodzinowe muszą być wiecznie kwieciste, tkliwe i przewidywalne? Dobrze jest robić kartki dotyczące ważnego hobby/pasji (swoją drogą jak wyglądałaby kartka dla nas? znaczy ,,kartka o robieniu kartek" XD) solenizanta, stają się wtedy bardziej indywidualne. Skierowane do ważnej osoby; mówiące, że dobrze się ją zna. A więc to moja propozycja, którą posyłam przy okazji na wyzwanie;

http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2014/02/nowe-wyzwanie-szuflady-zainspiruj-nas.html

Moja praca dotyczyła piłki nożnej i ulubionej drużyny (FC Barcelony) 11-letniego Adrianka :) 

Nawet sznurówkę zrobiłam XD I jak wyszło?

Niekartkowo :)

Długo zwlekałam z wklejeniem tutaj mojej ulubionej ramki, którą zrobiłam tacie na urodziny (a jak niesamowicie się z niej ucieszył! Zaraz przy mnie ją obfotografował i pochwalił się znajomym). Jakoś nigdy nie znajdywałam czasu przy moim najmłodszym, dopiero dwumiesięcznym synu, żeby podziałać coś przy blogu. A więc oto wyniki mojej długiej (wierzcie mi) pracy, które przy okazji posyłam na wyzwanie;

http://projektwagiciezkiej.blogspot.com/2014/01/niekartkowe-wyzwanie-anniko.html

Mam nadzieje, że ktoś tym razem zauważy moją pracę, bo to jedno z moich ulubionych dzieł! Mam nadzieje na choć jeden miły komentarz, to serio osładza dnie, kiedy snuję się niewyspana przez niemowlę po domu, myśląc tylko, co jeszcze muszę posprzątać itd... :)

Już po świętach...

Wklejam więc resztę z kartek świątecznych, które zrobiłam.

A na koniec wszystkie razem!

(niemal, bo mam jeszcze zdjątka innych kartek w aparacie, ale nie chce mi się ich przerzucić na komp)